Wyniki igrzysk olimpijskich w Londynie, kończących się 12 sierpnia, należy uznać za bardzo udane dla rosyjskiej drużyny. Po zdobyciu w sumie 82 medali, w tym 24 złotych, 26 srebrnych i 32 brązowych, rosyjska drużyna pewnie zajęła 4 miejsce. A w ogólnej liczbie medali Rosjanie wyprzedzili gospodarzy Olimpiady - brytyjskich sportowców, którzy zajęli 3 miejsce tylko ze względu na większą liczbę nagród o najwyższym standardzie.
Oczywiście każda nagroda na igrzyskach olimpijskich jest bardzo honorowa zarówno dla sportowca, jak i kraju, który reprezentuje. Ale nawet wśród nich są tacy, którzy byli miłą niespodzianką i dlatego są szczególnie cenni. Na przykład w pierwszych dniach olimpiady, kiedy nasz zespół jako całość nie spisał się zbyt dobrze, rosyjscy męscy judokowie wykazali doskonałe wyniki. Bez przesady możemy powiedzieć, że nasi sportowcy dosłownie zszokowali ekspertów judo, a zwłaszcza Japończyków, którzy tradycyjnie są bardzo silni w tym sporcie. Szczególnie miłym zaskoczeniem stały się złote medale Arsena Galstyana, Mansura Iwajewa i Tagira Chajibulajewa.
Niekwestionowaną niespodzianką było złoto Eleny Lashmanovej, wygranej w wyścigu na dystansie 20 kilometrów. Jak przyznała sama mistrzyni olimpijska, nawet nie marzyła o takim sukcesie. W końcu wszyscy komentatorzy sportowi i znawcy tego sportu wierzyli, że głównym kandydatem na pierwsze miejsce jest inna Rosjanka, Olga Kaniskina. Niemniej jednak na ostatnim odcinku tego trudnego dystansu Lashmanova udało się ominąć Kaniskinę i wygrać złoty medal olimpijski.
No i oczywiście nie można nie wspomnieć o złocie rosyjskiej pary kajakarzy Alexander Dyachenko / Yuri Postrigay w odległości 200 metrów. Brytyjczycy, tradycyjnie silni w wioślarstwie, byli uważani za niekwestionowanych faworytów w tej dyscyplinie, zwłaszcza, że rosyjscy sportowcy niedawno zaczęli razem trenować. Niemniej jednak Rosjanie zdobyli złoto, a właściciele olimpiady w końcu byli zadowoleni tylko z trzeciego miejsca.
Brązowy medal otrzymany przez rosyjską parę badmintonistów Valerię Sorokinę i Ninę Vislovą, która pokonała doświadczonego kanadyjskiego duetu Alexa Bruce'a / Michelle Lee w meczu o trzecie miejsce, również była miłą niespodzianką. Dokładnie to samo zrobiła brązowa nagroda biegaczy Jekateriny Poistogowej, która zajęła trzecie miejsce w odległości 800 metrów. Mówiąc o tym wyścigu, sportowiec nie ukrywał, że była bardzo trudna. „Ale udało mi się dotrzeć do brązu, wygrałem na mecie zaledwie kilka setnych sekundy”, uśmiechnęła się Catherine.