Sędziowanie w niektórych dyscyplinach sportowych jest raczej subiektywne. To, kto otrzyma najwyższy wynik i którego brak zostanie wykryty, zależy od grupy sędziów. Czasami mogą zmienić swoje decyzje, przyznając zwycięstwo wcześniej przegranym uczestnikom i odbierając medale od już ogłoszonych zwycięzców.
Podobna sytuacja miała miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie z grupą ukraińskich sportowców, którzy rywalizowali w drużynowych zawodach gimnastycznych. Zespół sportowców, w tym Nikołaj Kuksenkow, Igor Radivilov, Oleg Vernyaev, Vitaliy Nakonechny i Oleg Stepko, otrzymał brązową nagrodę, pozostawiając za sobą japońską grupę, która popełniła rażące naruszenia w ich występie.
Jednak podobny wynik nie zadowalał Japończyków. Zaapelowali o ocenę wyników ich sportowca. W rezultacie sąd arbitrażowy uwzględnił wniosek Japonii po zapoznaniu się z kontrowersyjną mową i ustanowił nową piłkę, a drużyna kraju wschodzącego słońca zajęła drugie miejsce, usuwając stamtąd sportowców z Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy zajęli odpowiednio trzecie miejsce, a drużyna ukraińska została wyparta przez takie permutacje spośród zwycięzców. Złote medale w turnieju pozostały w grupie sportowców z Chin.
Według głównego trenera męskiej reprezentacji Ukrainy sędziowie po prostu ukradli medal z jego kraju. Według niego nawet Brytyjczycy, którzy wcześniej zajmowali drugie miejsce, popełnili wiele drobnych błędów w mowie, które sędziowie zignorowali. Wiceprezydent Ukraińskiej Federacji Gimnastycznej wspiera swojego kolegę. Uważa, że japoński sportowiec popełnił jednak poważne naruszenie - nie udało mu się sutka, a przyznanie mu wysokich ocen było wyjątkowo niesprawiedliwe. Z kolei ukraińscy sportowcy wykonali swój program czysto, mimo że Nikołaj Kuksenkow rywalizował po poważnej kontuzji nogi.
Niestety strona ukraińska nie może wpływać na decyzję sędziów. Zgodnie z regulaminem Igrzysk Olimpijskich możesz odwołać się tylko do oceny swojego zespołu. W tej sytuacji ukraińscy sportowcy byli bezsilni.