XXI Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbyły się w kanadyjskim mieście Vancouver. Rosyjska delegacja była jedną z największych na tych Igrzyskach Olimpijskich, 179 sportowców zostało członkami drużyny narodowej. Na krótko przed rozpoczęciem zawodów z ust urzędników brzmiały optymistyczne prognozy dotyczące możliwości zdobycia 40-50 medali. Niestety nadzieje nie zostały spełnione, a wyniki zespołu były najgorsze w historii.
Najważniejszym wskaźnikiem trenujących sportowców jest liczba zdobytych przez nich nagród. Pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej zajęła hostessa mistrzostw, drużyna kanadyjska, która zdobyła 14 złotych medali. Rosyjska drużyna, która planuje znaleźć się w pierwszej piątce, ostatecznie zajęła tylko 11 miejsce. W skarbonce naszego zespołu było 15 medali, z których tylko 3 były złote, 5 - srebrne, 7 - brązowe. Ten wynik jest najgorszy od wszystkich lat, w których nasz zespół grał na igrzyskach olimpijskich.
Całe złoto było w jakiś sposób związane z narciarstwem. Pierwszy medal otrzymał kobiecy zespół biathlonowy, tradycyjnie uważany za jednego z faworytów w tym sporcie; drugi poszedł do biathlonisty Jewgienija Ustyugowa na wyścig 15 km, a trzeci do sprintera Jewgienija Kryukowa, który dosłownie podzielił drugiego miejsca przed kolegą z drużyny Aleksandrem Panżinskim.
Byłem niezadowolony z wyniku i oceny łyżwiarza Evgeni Plushenko, który wygrał srebro w jeździe pojedynczej mężczyzn, a nie planowanego złota. Miłą niespodzianką był medal snowboardzistki Ekateriny Ilukhiny i łyżwiarza Ivana Skobreva, któremu udało się zdobyć dwie nagrody na tych igrzyskach olimpijskich. Biathlonistka Olga Zaitseva i narciarz Alexander Panzhinsky dodali jeszcze dwa srebrniki do skarbonki.
Brązowe medale stanowiły ponad połowę wszystkich nagród. Jeden wygrał męski zespół biatlonowy, a drugi męski dwójka w bobslejach; jeszcze dwa poszły do Aleksandra Tretiakowskiego (szkielet) i Iwana Skobrewa (5000 m biegu). Zespołom narciarzy płci męskiej i żeńskiej udało się dodać nagrodę w sprincie, a para Oksana Domnina i Maxim Shabalin w tańcu na lodzie.
Najpoważniejszym rozczarowaniem dla większości Rosjan był występ drużyny hokejowej, która w ćwierćfinale przegrała z Kanadyjczykiem, miażdżąc wynik 3-7. Drugie silne rozczarowanie przyniósł łyżwiarze, którzy ostatecznie nie zdobyli ani jednego złota.
Podsumowując rozczarowujące wyniki Olimpiady, należy uznać absolutnie niezadowalający stan systemu treningowego sportowców. Pomimo wszystkich zastrzyków finansowych i rosnących nagród pieniężnych od państwa za medale, wynik z roku na rok tylko się pogarsza. Sytuacja łyżwiarza Ivana Skobreva, który mieszka i trenuje we Włoszech, jest orientacyjna, ponieważ tam powstają wszystkie warunki. Niestety, nie tylko sportowcy opuszczają Rosję, ale także trenerzy, którzy mogą osiągnąć niezwykłe wyniki.
Przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi w 2014 roku pozostało bardzo mało czasu. Chciałbym mieć nadzieję, że wnioski po poprzednim były prawidłowe, a wynik w naszych rodzimych murach da powód do dumy naszym sportowcom!