Pierwsze igrzyska olimpijskie w powojennych Niemczech odbyły się 27 lat po zakończeniu II wojny światowej. W 1972 r. Odbyły się 20. letnie igrzyska olimpijskie w Monachium z hasłem „Happy Games” i świecącym niebieskim słońcem w logo. Niestety do palety gier dodano także żałobny kolor terroryzmu z Palestyńskiego Czarnego Września.
Miejsce letnich igrzysk olimpijskich z dwudziestą rocznicą numer seryjny ustalono w 1966 r. W Rzymie. Następnie w Monachium uruchomiono program szkoleniowy na dużą skalę na festiwal sportowy. Zbudowano dziesiątki obiektów sportowych z najnowszym wyposażeniem, w tym stadion na 80 tysięcy miejsc, tor rowerowy, basen, kompleks sportowy itp. Oprócz obiektów sportowych powstała także „wioska olimpijska” dla 15 tysięcy sportowców, a metro pojawiło się nawet w mieście podczas XX Igrzysk Olimpijskich.
Ceremonia otwarcia zawodów, w której udział wzięło prawie 7200 olimpijczyków ze 121 krajów, odbyła się 26 sierpnia 1972 r. Już pierwszego dnia poznali się dwaj pierwsi mistrzowie olimpijscy i na tych grach przyznano w sumie 195 zestawów nagród. Niekwestionowanym bohaterem olimpiady był amerykański Mark Spitz - pływak startował siedem razy i za każdym razem zdobywał złoty medal. W tym samym czasie wszystkie wyścigi zakończyły się nowym rekordem świata. W sumie w Monachium pobito 46 rekordów świata i 94 rekordy olimpijskie. Uczestniczyli w tym również sportowcy Związku Radzieckiego. Ludmiła Bragin trzy razy poprawiła światowe osiągnięcia w odległości mili od biegaczy. Kolejnemu biegaczowi - Walerijowi Borzowowi - udało się zdobyć dwa złote i jeden srebrny medal. Ogólnie rzecz biorąc, drużyna radziecka i rząd wyznaczyły 50. rocznicę ZSRR, aby zdobyć 50 złotych medali i pokonać Amerykanów w klasyfikacji medalowej. Olimpijczycy byli w stanie rozwiązać problem, wspinając się dokładnie 50 razy na najwyższy stopień podium, i dodali jeszcze 49 nagród o innej wartości do tej liczby. Amerykanie otrzymali tylko pięć nagród mniej, ale znacznie wyprzedzili liczbę złotych medali (17 mniej).
11 dnia Olimpiady miał miejsce największy atak terrorystyczny w historii gry. Pięciu palestyńskich terrorystów z Czarnego Września infiltrowało wioskę olimpijską i wzięło dziewięciu członków zakładnika izraelskiej delegacji, zabijając dwóch sportowców. Terroryści zażądali, aby zostali wzięci jako zakładnicy na lotnisko i zaopatrzeni w helikopter, który spełniły władze Niemiec. Na lotnisku podjęto próbę uwolnienia zakładników, co nie powiodło się - terroryści zabili zakładników, a trzech z nich przeżyło. Zawody olimpijskie zostały zatrzymane tego dnia, ale potem MKOl postanowił kontynuować grę.